poniedziałek, 17 lutego 2014

Cień niedźwiedzia

Scenariusz: Francis Corteggiani
Rysunki: Michel Faure
Wydawca oryginalny: Théloma
Rok wydania oryginału: 2005
Liczba plansz: 46
Ilość tomów: one-shot

Polską wersję językową przygotowali: 
Przekład z języka hiszpańskiego: -krikon-
Grafika: -krikon-
Korekta: stary niedzwiedz

W głębi dzikiej tajgi, na granicach syberyjskich stepów, w rejonach, które cierpią od burz lodowych, miejscowi powiadają, że z czeluści piekielnych wyłoniła się niegdyś Czarna Horda, która galopem przemierzała równiny i lasy. Ludzie szepczą też, że żyło wtedy dziecko, które horda nieustępliwie ścigała. Powiadają, że ojcu dziecka ścięto głowę, ponieważ był obrońcą lasu i pojął jego największe mądrości. Powiadają także, że u podnóża Góry Świata, syn niedźwiedzia stał się człowiekiem, by w końcu stanąć przed Lilith, pożeraczką dzieci, siostrą czarnego księżyca, i zwrócił się przeciw niej, kończąc jej krwawą orgię zazdrości. Ale wszak pośród obozowych ognisk, które rozświetlają noce na dalekiej północy, powiada się wiele dziwnych rzeczy.
 

Cień niedźwiedzia  Pobierz: [4shared] [Mega]

4 komentarze:

  1. Fajny komiks. Kadry malowane jak w nowych Thorgalach. To chyba nie koniec historii? Liczę na następne tomy i dzięki wielkie za waszą pracę. Bardzo fajna pozycja
    otek78

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://pl.wikipedia.org/wiki/One-shot

      Usuń
    2. http://www.bedetheque.com/serie-11803-BD-Ombre-de-l-ours.html

      Usuń
  2. Wiedziony przemożną chęcią wyrażenia mej wdzięczności dokonuję tego wpisu. Panowie dziękuję. Właśnie stawiam ten komiks na najwyższej półce uwielbienia, obok Legionu Sanz'a. To zakończenie na długo zostanie w pamięci.

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałeś? Podobało się? Napisz komentarz, aby i inni, którzy wahają się, czy warto poświęcić swój czas na ten komiks, wiedzieli, że warto (lub nie) go przeczytać. Możesz w swoim komentarzu napisać, co Ci się podobało (lub nie) i dlaczego. Im więcej zawrzesz informacji, tym bardziej Twój komentarz będzie pomocny dla innych czytelników. Może nawet wywiąże się ciekawa dyskusja.

Uwaga: komentarze nie na temat będą usuwane.

Prosimy, abyście podpisywali Swoje "anonimowe" komentarze nickami lub inicjałami, ułatwi to ewentualną komunikację.